Pomagaj sercem i…z głową. Co powinien wiedzieć Darczyńca, zanim przekaże pieniądze?

Okres przez świętami Bożego Narodzenia to czas hojności – moment, gdy wielu z nas decyduje się dać coś od siebie i wesprzeć organizacje społeczne.  

To także bardzo ważny czas dla tysięcy fundacji i stowarzyszeń w Polsce, które właśnie teraz zabiegają o możliwość kontynuowania swojej misji. Jednak w świecie, w którym codziennie ktoś prosi o wsparcie, coraz większe znaczenie ma jedno pytanie: 
Komu i dlaczego ufamy, gdy pomagamy? 

Choć pomaganie wielu z nas przychodzi naturalnie, to wciąż zbyt rzadko zastanawiamy się komu i jak pomagamy.  

Z każdej strony docierają prośby o wsparcie: SMS-y, zbiórki online, telefony, posty w mediach społecznościowych. Trudno czasem odróżnić, gdzie kończy się autentyczna potrzeba, a gdzie zaczyna emocjonalny szantaż. 

Pomoc trwała, a nie chwilowa  

Według Raportu o filantropii Polaków „Jak i dlaczego pomagam? Portret darczyńcy w Polsce” Fundacji Pomagam.pl1: 

  • ponad połowa Polaków (61% ankietowanych) ocenia swoje wsparcie jako spontanicznie, pod wpływem emocji, 
  • najczęściej reagujemy na nagłe, poruszające historie – wolimy „ratować” niż „budować”, 
  • aż 60% badanych woli pomagać konkretnym osobom niż organizacjom – zaufanie do organizacji jest kluczowym czynnikiem decyzji o wpłacie. 

– Pomaganie z impulsu nie jest niczym złym, ale jeśli chcemy, by nasz gest miał trwały i realny efekt, warto poświęcić chwilę na sprawdzenie, kogo wspieramy. Bo świadoma pomoc to nie moda – to odpowiedzialność.  mówi Agnieszka Gałka, ekspertka fundraisingu Inne Spojrzenie – Świadome pomaganie nie polega na kliknięciu „wpłać”. Polega na znajomości organizacji, którą wspieramy – takiej, która nie tylko dobrze wygląda w mediach, ale której działania naprawdę znamy. Może pomogła nam lub naszym bliskim. Może działa lokalnie, w naszej gminie, szkole, szpitalu. Rzetelna organizacja to taka, która np. po zakończeniu zbiórki publikuje raport: ile pieniędzy zebrano, na co konkretnie wydano środki, ilu osobom pomogła, jakie wnioski wyciągnęła na przyszłość. Nie chowa się za ogólnikami, ale pokazuje efekty – także te trudne. 

 Jak sprawdzić organizację zanim wpłacisz? 

Zanim wrzucisz monetę do puszki, skorzystasz z datkomatu, odbierzesz telefon z prośbą  
o wsparcie lub klikniesz „wpłać online” – zatrzymaj się na chwilę i: 

  1. Zapytaj, na co dokładnie zostaną przeznaczone środki. 
    Fundraiser (osoba specjalizująca się w zbieraniu funduszy), wolontariusz lub konsultant organizacji powinien umieć jasno odpowiedzieć: na co, dla kogo i w jakiej formie. Jeśli ktoś mówi ogólnikowo: „na cele statutowe”, ale nie potrafi wyjaśnić, co to znaczy – to znak ostrzegawczy. 
  2. Zadzwoń do organizacji. 
    Możesz sprawdzić, czy dana zbiórka jest autoryzowana. Większość fundacji chętnie potwierdza, że dana osoba działa w ich imieniu. 
  3. Zajrzyj do sprawozdania finansowego i merytorycznego. 
    Organizacje pożytku publicznego publikują je na stronie niw.gov.pl i na swoich stronach internetowych. Sprawozdania NGOsów, które nie posiadają statusu OPP, znajdziesz w KRSie. Ze sprawozdania dowiesz się m.in. ile  środków organizacja przeznacza na pomoc czy administrację. 
  4. Zadaj pytanie po czasie. 
    Masz prawo zapytać, co udało się zrobić dzięki twojej darowiźnie. Uczciwa organizacja chętnie odpowie – często z konkretnymi przykładami. 
Nie mierzmy wszystkich NGOsów jedną miarą, czyli dlaczego warto wspierać też zaplecze, a nie tylko akcje pomocowe? 

Wielu z nas myśli: „chcę, żeby moja darowizna poszła na konkretny cel, a nie na biuro czy pensje”. To zrozumiałe. Jednak prawda jest taka, że bez zaplecza żadna pomoc nie będzie trwała. 

Zanim więc powiemy, że „NGOsy za dużo wydają na siebie” – sprawdźmy, co oznacza to „na siebie”.  

Organizacje potrzebują środków na zatrudnienie, koordynację proejktów i administrację – to warunek skuteczności, nie przywilej. Małe, lokalne inicjatywy często działają w cieniu, z minimalnym budżetem, ale najbliżej realnych problemów. Dlatego warto pomagać nie tylko tym, o których głośno, ale też tym, którzy działają obok nas – po cichu, ale skutecznie. 

Warto wspierać nie tylko „akcje”, ale także organizacje, które budują trwałe struktury  
i zespoły. To one zapewniają, że pomoc nie zgaśnie po świętach. Tak jak w każdej firmie, ktoś musi dbać o finanse, komunikację, kontakt z beneficjentami. To właśnie dzięki tym osobom: 

  • pomoc trafia tam, gdzie powinna, 
  • działania są przemyślane i weryfikowane, 
  • a pieniądze darczyńców nie giną w chaosie. 

Każda wpłata przeznaczona na administrację to inwestycja w skuteczność organizacji. To nie koszt a warunek, aby organizacja mogła realnie pomagać. 

Jeśli chcesz pomagać mądrze, szukaj NGOsów, które mówią otwarcie o swoich wydatkach, publikują sprawozdania i potrafią wyjaśnić, dlaczego część środków idzie na zaplecze administracyjne. Transparentność to nie wstyd – to dowód odpowiedzialności.  

W Polsce działa ponad 150 tysięcy organizacji społecznych – od lokalnych kół gospodyń po duże fundacje medyczne. Każda z nich ma inne cele, skalę działania i możliwości.  
Nie wszystkie są idealne, ale też nie wszystkie można oceniać jednakowo. 

Bo to właśnie NGO-sy często tam, gdzie zawodzi system państwa, niosą realną pomoc. 
Społeczne zaangażowanie, wolontariat i filantropia wielokrotnie udowodniły, że bez nich tysiące osób nie otrzymałyby wsparcia w porę. 

Twoja darowizna to realny wpływ i ulga podatkowa 

Każda darowizna ma znaczenie i może być odliczona od podatku. Osoby prywatne mogą odliczyć darowizny na rzecz NGOsów do 6% swojego rocznego dochodu. Aby odliczenie było skuteczne darowizna musi być udokumentowana – np. potwierdzeniem przelewu z rachunku bankowego. W zeznaniu podatkowym należy wykazać: kwotę darowizny, dane obdarowanego, a także dołączyć dowody w razie kontroli.  

Darowizny nie należy mylić z przekazywaniem 1,5% podatku na OPP – to osobny mechanizm, który nie wpływa na dochód ani odliczenia.  

Zaufanie to nie naiwność 

 Zaufanie w pomaganiu nie polega na bezrefleksyjnym przekazywaniu pieniędzy. To coś znacznie głębszego to decyzja, by być obecnym, świadomie wspierać i uczestniczyć  
w zmianie, którą chcesz widzieć w świecie. Zaufanie rodzi się z relacji. Pomagasz, bo widzisz efekty, znasz ludzi i historie, którym pomagasz. Bo możesz zadzwonić, zapytać, sprawdzić   
i wiesz, że Twoja darowizna naprawdę ma sens. Tym bardziej w czasie przedświątecznym, gdy wokół nas pojawia się mnóstwo próśb o wsparcie. – twierdzi Paulina Sałek, fundraiserka z Inne Spojrzenie. – Okres przedświąteczny to czas ogromnej wrażliwości, ale i moment, gdy łatwo pomylić dobre intencje z pochopnym gestem. 

Pomaganie to nie tylko pieniądze – to także czas, uwaga, kompetencje i serce, które wkładasz w to, by dobro działało naprawdę. Nie przestawaj pomagać.  

Pomagaj świadomie i z zaangażowaniem, bo prawdziwa hojność zaczyna się nie od przelewu, ale od decyzji, komu i dlaczego ufasz.  

1 Jakub Dakowski, Dobrosława Gogłoza, Karolina Pacoń, Michał Trzęsimiech, Natalia Zdrojewska, Jak i dlaczego pomagam? Portret darczyńcy w Polsce” Fundacja Pomagam.pl, Źródło: pomagam.pl